Jak donosi Gazeta Prawna słynny portal Chomikuj.pl pozwalający na przechowywanie plików zmienił swojego właściciela. Poniekąd nic w tym nadzwyczajnego gdyby nie fakt, że od kilku miesięcy nad portalem krążą czarne chmury. Początkowo Chomikuj.pl miał być serwisem, który miał służyć jako tzw. "e-dysk" gdzie można przechowywać pliki, które nie mieszczą się na dysku naszego komputera. Początkowo idea się sprawdzała, jednak z biegiem czasu na łamach serwisu coraz częściej pojawiały się pliki łamiące prawa autorskie wydawców.

Od kilku miesięcy media donoszą o tym, że władzom serwisu Chomikuj.pl zarzucane jest niedokładne kontrolowanie zawartości umieszczanych plików oraz tym samym wspieranie piractwa w sieci. Należy podkreślić, że od początku istnienia serwisu użytkownicy zgromadzili w nim około 300 mln plików, które są ogólno dostępne w sieci. Popularność oraz dostępność portalu jeszcze bardziej nakłania do wykorzystywania możliwości wymiany plikami z innymi użytkownikami sieci.

Wiele nowo wydanych tytułów niemal zaraz po ukazaniu się na rynku pojawia na łamach serwisu co zmusiło wydawców do reakcji. Jak widać wystosowana groźba wydawców w postaci pozwu zbiorowego nie wiele dała. Władze serwisu podjęły decyzję o przejęciu serwisu przez inną spółkę, której siedziba jest w Nikozji przez co zasięg prawa jest zdecydowanie ograniczony. Jak donosi GP przewodniczący sekcji elektronicznych publikacji jest zaskoczony zmianą operatora Chomikuj.pl. Druga strona natomiast nie widzi powodów do informowania PIK o zmianie właściciela gdyż nie ma on wpływu na politykę serwisu.