Google Maps wywoła wojnę między Kostaryką i Nikaraguą?
data dodania: 13-11-2010
Chyba nie ma Internauty, który by nie wiedział czym jest Google. Każdy z nas korzysta z usług światowego giganta kilka razy dziennie, czy to z poczty e-mail, galerii zdjęć czy też map. Niepodważalnie wielu zgodzi się, że wpływ Google w wirtualnym świecie jest bardzo duży. Ale jak ma się to do rzeczywistości? Czy Google swoimi usługami bądź działaniami może wywołać wojnę? Otóż jest to jak najbardziej możliwe i realne. Wszystko za sprawą usługi Google Maps, która posiada błędne informacje dotyczące granicy pomiędzy Kostaryką, a Nikaraguą.
Po przeanalizowaniu mapy Google wojsko Nikaragui postanowiło najechać teren, który według danych jakie podawane są przez Google należy właśnie do ich państwa. Rozchodzi się tutaj o 3000 m^2 bagnistego terenu pozbawionego wszelkich surowców czy też dóbr naturalnych, tak więc cała afera toczy się można powiedzieć dla zasady. W chwili obecnej na spornym terytorium stacjonują wojska Nikaragui, które póki co nie mają zamiaru się wycofać z terenu, który rzekomo należy do ich państwa.
Kostaryka jako państwo nie posiada swojego własnego wojska już od 60 lat tak więc na miejsce wysyłane są specjalne oddziały przeszkolonej policji, a w miastach organizowane są marsze z nawoływaniem o wycofanie się Nikaragui. Rząd Kostaryki zwracają się do całego świata o pomoc w rozwikłaniu tego problemu, który jest efektem pomyłki. Gdy Google zostało poproszone o skomentowanie całej sprawy długo nie chciało udzielać informacji na ten temat jednak w końcu przyszła odpowiedź, w której wina została zrzucona na Departament Stanu USA, który miał dostarczyć błędnych map.
Po przeanalizowaniu mapy Google wojsko Nikaragui postanowiło najechać teren, który według danych jakie podawane są przez Google należy właśnie do ich państwa. Rozchodzi się tutaj o 3000 m^2 bagnistego terenu pozbawionego wszelkich surowców czy też dóbr naturalnych, tak więc cała afera toczy się można powiedzieć dla zasady. W chwili obecnej na spornym terytorium stacjonują wojska Nikaragui, które póki co nie mają zamiaru się wycofać z terenu, który rzekomo należy do ich państwa.
Kostaryka jako państwo nie posiada swojego własnego wojska już od 60 lat tak więc na miejsce wysyłane są specjalne oddziały przeszkolonej policji, a w miastach organizowane są marsze z nawoływaniem o wycofanie się Nikaragui. Rząd Kostaryki zwracają się do całego świata o pomoc w rozwikłaniu tego problemu, który jest efektem pomyłki. Gdy Google zostało poproszone o skomentowanie całej sprawy długo nie chciało udzielać informacji na ten temat jednak w końcu przyszła odpowiedź, w której wina została zrzucona na Departament Stanu USA, który miał dostarczyć błędnych map.
Komentarze ()
Niestety ¿aden u¿ytkownik nie doda³ tutaj komentarza. Mo¿esz byæ pierwszy! ~Komenatrze
Porada dnia
Pierwszy Macintosh powstał w 1984 roku, miał 128 KB pamięci RAM, procesor Motorola 68000 taktowany 8 MHz i stację dyskietek o 400 KB.