Przedstawiciele Microsoft'u przyznali, że proponowali pewnemu blogerowi pieniądze za edytownie dwóch artykułów w Wikipedii. Jimmy Wales, założyciel encyklopedii, wyraźnie zaznaczył, że nawet jeśli artykuły zawierały błędy na niekorzyść firmy, to nie należy korygować ich w taki sposób.

Administratorzy Wikipedii muszą walczyć nie tylko z wandalami, ale również z firmami. którym zależy na zniszczeniu wolnej encyklopedii.
Do firm, które próbowały wpłynąć na encyklopedię dołączył teraz Microsoft. Przedstawiciele firmy przyznali, że zaoferowali pieniędzie Rickowi Jelliffe za poprawienie artykułów dotyczących formatu OOXML (stworzonego przez Microsoft) oraz konkurencyjnego dla niego formatu ODF

Sprawa wyszła na jaw po tym, jak Rick Jelliffe napisał na swoim blogu o mailu który otrzymał w tej sprawie od Microsoftu. Jak sam pisze, koncern
poszukiwał kogoś "niezależnego acz przyjaznego", kto dodałby więcej równowagi do artykułów w Wikipedii

Rzeczniczka Microsoft - Catherine Brooker - twierdzi, że firma chciała jedynie sprawić, aby "niezależny ekspert" poprawił "niedokładnośc" w artykułach opublikowanych w Wikipedii. Brooker dodała, iż jest przekonana, że artykuły te napisali pracownicy formy IBM, która mocno wspiera format ODF.
Brooker zaznaczyła też, że nikt nie ustalił ceny za artykuł. Ponadto Microsoft nie miał zamiaru przeglądać porawek Jelliffe przed ich opublikowaniem. Sam Jelliffe nie skomentował sprawy w wypowiedzi dla mediów. Na swoim blodu napisał jedynie, że jest zainteresowany kwestią standardów technologicznych ale nie jest osobą zainteresowaną pracę w Microsoft Coproration.

Założyciel Wikipedii, Jimmy Wales, postanowił wyjaśnić w jaki sposób powinnien zachować się Microsoft. Zdaniem Wales'a pracownicy firmy powinni przejrzeć artykuły i w razie niejasności opublikować swoje stanowisko na swoich stronach. Potem można udostępnić link do takiej strony na łamach Wikipedii.. W obecnej sytuacji, nawet jeśli Brooker mówi prawdę, to sposób działania koncernu może wzbudzać wątpliwości..