Popularny światowy serwis internetowy YouTube, w którym internauci mogą zamieszczać poliki wideo, na wniosek telewizji TVN zaczął usuwać ze swoich serwerów fragmenty programów oraz wszelkich produkcji stacji.

Jak informuje Gazeta Wyborcza, z serwisu YouTube zniknął m.in. fragment programu TVN24 ze słynnymi taśmami Beger czy urywki seriali "Magda M." i "Na Wspólnej". Nadal można tam jednak znaleźć m.in. odcinki talk-show Kuby Wojewódzkiego czy fragmenty z TVN 24.

Rzecznik prasowy stacji TVN przyznał Gazecie Wyborczej, że TVN dąży do wycofania tylko tych treści, których obecność w innych portalach ewidentnie narusza interesy stacji.

Gazeta zastanawia się, czy to przygrywka przed startem nowego portalu nadawcy? Rzecznik TVN przyznaje w Wyborczej, że podstawą sukcesu portalu TVN będzie unikalność oferty. Z tej perspektywy stacja nie może tolerować bezprawnego wykorzystywania naszych treści w innych serwisach.